Irracjonalnie irytujące zjawiska

agata · Administrator

Jakup -> myślę że o wiele częściej zdarza się, że faktycznie coś wpłynęło na powstanie czegoś nowego, niż że są to "bzdrury wyssane z palca". Czasem nawet nieświadomie opieramy się na czymś, z czym zetknęliśmy się raz, przypadkowo... Zresztą recenzja z definicji jest subiektywna - nie wszystko musi Ci się kojarzyć tak samo, jak recenzentowi i w ogóle nie ze wszystkim musisz się zgadzać.

I bez wyzwisk i ataków, proszę... (Low, Ty też, moim skromnym zdaniem, zareagowałeś zbyt impulsywnie...)

Low · ttmr crew

2+2=5 · Low ;>

Jakup, ja teraz powiem to spokojnie. a więc tak. nikt nie mówi dzisiaj, że jakiś zespół jest oryginalny. ale jeszcze sie nie spotkałem z zespołem który nie miałby żadnych wzorców. KAZDY zespół (powtarzam KAZDY) ma jakies zespoły na ktorych pod jakims wzgledem sie wzorowal. oryginalnosc polega na tym zeby z muzyki z której się czerpię brać jak najlepsze elementy i dopiero udoskonalać to (lub psuc jak w wypadku Oasis) jakimis swoimi pomyslami.

Dexteris · pablo honey

To, że nie ma oryginalności odnosi się przecież nie tylko do muzyki. Wszystko już było Jakupie, musisz się z tym pogodzić i jakoś życ dalej z tą świadomością.

Low · ttmr crew

nihilizm jest yo.
de jest w mojej drużynie.

2+2=5 · Low ;>

Low · ttmr crew

ej, no wojtek, nie bombarduj absolutami.

akurat na microphones/mount eerie wpływów nie słychac i to jest oryginalne! albo takie flaming lips, które z premedytacją pojechało w strone rh w jakimś celu!
oryginalnośc nie bierze się z braku korzeni, tylko z pozbywania się ich i tworzenia własnych. nie odwracaj więc ogona kotem, bo o takich artystów trudno. ostatnio raptem liars wytworzyli coś innego i na swój sposób świerzego.

2+2=5 · Low ;>

a sam mowiles ze liars ci przypomina pierwszy kawalek z no flashlight. wiec w/g twojego zalozenia nie sa oryginalni. Radiohead są oryginalni, mimo ze wzorowali sie na Joykach, R.E.M. i Pixies. nie slychac tego u nich i chwala im za to - dzieki nim nauczyli sie postrzegac muzyke w pewien okreslony sposob.

Low · ttmr crew

nie no flashlight, tylko mount eerie, i nie przypomina, tylko jest jego 45 minutową wersją i chodziło mi glównie o zajebioze w sferze rytmicznej. nie przeinaczaj mnie ;>

a radiohead byli oryginalni na okc i amnesiac, na kid a wkradało się za dużo aphexa i tym podobnych (choćby tytułowa; jonny, nie musisz ich bronić).

(kurde, jaka genialna dyskusja się wytworzyła!)

Dexteris · pablo honey

(Ej, 2 i 2, ale ja sie nie znam w ogóle na muzyce. Zresztą, i tak kiedyś sztuka będzie musiała się skończyć czy tez stanie się wtórnie-oryginalna (heh), tak nam mówiła pani od plastyki w gimnazjum, ale nie wiem czy to prawda i czy moge temu wierzyć.)

2+2=5 · Low ;>

ale widzisz Low, jednak mimo wszystko 45 minutowa wersja Mount Eerie w/g ciebie chyba nie moze byc oryginalna bo Liarsi czerpia od Mount Eerie.

Low · ttmr crew

czy ja mówie nie po polsku? chodziło mi o poziom zajebistości wywołany bebnieniem. ciężko to zrozumieć? przeanalizuj moją wypowiedź na temat oryginalności jeszcze raz, bo coś chyba nieuważnie czytasz.

widze, że powoli zaczynamy zjadac własny ogon, skoro jedynym argumentem jest "ale w/g ciebie.." więc zakończmy to teraz, zanim wyniknie z tego 10 000 nudnych postów spierajacyhc się, czy dla mnie (śmieszne) liars są oryginalni.

pisz cyhsy, a nie mi tu filozujesz ;>

Łukasz J · subterranean homesick alien

ignus · ttmr crew

ludzie, litosci. skonczcie z tym naskakiwaniem na siebie, at once.

JonnyZielony · Low ;>