miłość > wszystko

RVM · ttmr crew

a ja lubie koty :>>>

marian · hunting bear

ja uwielbiam psy bo mam - koty lubię, ale wkurwiają mnie jak się kręcą w nocy koło mojego miejsca spoczynku. chodzą, tupią i takie tam

mysz · pablo honey

2+2=5 · Low ;>

wilczyca90 · Low ;>

Blind_crow · hunting bear

marian · hunting bear

w łóżku, w mieszkaniu w sypialni. a pies egzystuje z nami w mieszkaniu, bo gdzie mamy mu zrobić budę? na balkonie? Smile

Blind_crow · hunting bear

ale to koty chodza w kolo lozka czy psy w koncu? no bo ja skumalam ze to te koty chodza w kolo lozka i tupia to w koncu jak to z tym jest?:]

a tak zeby bylo o milosci to ja nie kocham mojego psa bo sie slini i w ogole jest ochydny i nie-inteligentny ,moja siostra mi mowila ze takie cos sie nazywa zoofilia czy jakos tak i ogolnie prowadiz do zaglady i choroby umyslowej...
a ja wciaz kocham swoja mame bo wiem jaki wielki trud musiala wlazyc w lezenie w szpitalu i rodzenie mnie. docieniam to, bo wartosc mojego zycia jest bezcenna...
no to tyle o milosci:]

marian · hunting bear

[link widoczny dla zalogowanych]

czyli wiesz, to że nie kochasz swojego psa to nie jest zoofilia a twoja siostra się myli.

mam psa w domu a kota ma moja siostra u której raz spałem i tupał!

Blind_crow · hunting bear

kurde a akurat mi wikipedia nie dziala na tym kompie... ale to bylo ze jakbym kochala swego psa to by byla zoofilia, atak to nie ejst bo nie kocham.

a to rozumiem no, ale ci zapadl w pamiec ten tupajacy kot siostry u ktorej spales ale to nie twoj bo ty masz psa. no

RVM · ttmr crew

drac · subterranean homesick alien

waaah! rozkopuję stare tematy! czy miłość kiedyś się kończy? podobno tak, i potem ludzie są ze sobą z przyzwyczajenia. ale zdaje mi się, że jeśli się kogoś kocha tak.. nieegoistycznie, to wcale nie tak łatwo pozbyć się tego uczucia.

nie da się przestać kochać.. prawda? o__O

wilczyca90 · Low ;>

Wg mnie po pierwsze miłość nie potrafi być nieegoistyczna. Takie moje 1. założenie - kochamy, bo chcemy być kochani.
Po drugie jeśli wierzyć w prawdziwą miłość, to ona się nie kończy ;>
Po trzecie miłość to nie sama chemia, więc to przyzwyczajenie mi jakoś nie pasuje. Chęć obcowania z drugą osobą, dzielenia z nią świata mam nadzieję, że się nie kończy. Inaczej to nie jest miłość. Ale co ja tam wiem...? xD

maJruda · hunting bear

a tam pierdu pierdu bla bla bla Razz

po cholerę to roztrząsać Razz

nie zastanawiać się tylko kochać kochać kochać trzea Very Happy

agata · Administrator

Ja tam myślę, że może się skończyć, ale dopiero wtedy, kiedy znajdzie się jakaś nowa na jej miejsce. Myślę, że nie da się nie kochać, jak już się raz zacznie, ale można tą miłość przerzucać z człowieka na człowieka. Bo chyba jest tak jak pisze wilk