Coś nowego

miko · hunting bear

nowy IAMX - Alternative do possania:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ogólnie Pan X nie prezentuje niczego nowego, nadal sex, love and party ale i tak się dobrze wkręca.W porównaniu do debiutu chyba troche gorsza, chociaż nadal niby wszystko jest na swoim miejscu... Rolling Eyes

Low · ttmr crew

lubisz ssać, miko?

miko · hunting bear

jak każdy

Low · ttmr crew

zyjemy w porno-matrixie. wszyscy ciągną.

maJruda · hunting bear

Swoją drogą zakupiłem se Lachowicza przez Allegro - i kurde wyszlo mi łącznie 18 zeta, czyli niedrogo Smile

. W sumie fakt, że jak się chce to można ...czy jakoś tak. Wiadomo o co mi chodzi jak sądze? Bo nie chce mi sie tlumaczyc.

to Lachowicz to do tego "coś nowego" choć pewnie dla niewielu z tego forum
czy coś

miss.silent · creep

nie nowość i cenię, chociaż nie wszystko potrafię strawić - na przykład taką 'szóstkę', kojarzy mi się z disco-polo-balladą ze standardowej listy pieśni weselnych. ale może tylko ja mam tak dziwne skojarzenia. cóż, możecie mnie spoliczkować :]
poza tym podoba mi się lekkość kompozycji i zabawa dźwiękiem, więc powyższe skojarzenia jeszcze mnie nie odwiodły od słuchania pana L.
ach, ten głos i leciutkie dźwięki pianina, chociażby pod koniec 'bad potato'..

edit: hmm, może ta szóstka nie jest aż taka irytująca, jak mi się wydaje, przyznam.

Low · ttmr crew

debiut lachowicza jest trójfazowy:

faza 2004 - płyta roku
faza 2005 - nie każcie mi tego słichać
faza 2006 - eee, no każdy był kiedyś młody, tylko kilka fragmentów się broni.

oczywiście tak to wygladało u mnie, normalnie pewnie wygląda inaczej.. znaczy, czas faz jest krótszy. ja swojego kupiłem za 15, też na allegro. na myspace jacka jest nowy kawałek, ale chyba za stary na to jestem : )

miss.silent · creep

jestem może po czwartym przesłuchaniu dopiero. tak więc, jeśli fazowość Low'a sprawdza się w większości przypadków, powiem Wam, co o tym myślę znowu za kilka miesięcy :]
jeśli moje zdanie w ogóle kogoś obchodzi.
no, ale nic. się muszę wysłowić gdzieś w końcu, nie? Twisted Evil

Low · ttmr crew

no oczywiście to nie jest jakiś tragizm, ale najlepszy fragment albumu pochodzi od pj harvey (biegnę 01 cytuje rid of me), jak i radiohead (analiza to zrzynka z b-side'u do amnesiac, taki co na początku jedzie czysty rokendrolem a potem jest ambientowy klawisz... nie pamiętam tytułu). a szóstka mi się podobała jak sto lat temu miałem doła jakoś. i ogółem słuchałem tego ostatni raz w czerwcu i to jest klasyczna płyta przeciętna.

RVM · ttmr crew

(ten kawałek rh o którym low mówił to transatlantic drawl. ja tak tylko zeby uzupelnic. papa)

Blind_crow · hunting bear

jak na moj gust to nawet jesli plyta podobala ci sie jeden rok to jest wielkie osiagneicie i aplauzy dla artystow:]
a zreszta nie rozumiem, przeciez nigdy nie slucha sie wiecznie tego samego, w koncu i radioglowi sie znudza.

"hello please"

a co do tematu,
ostatnio zaczelam powracac do tego czego sluchalam przed radioglowymi. bo wlasciwie po odkryciu rh zmienilam siebie jalo osobe i siebie jako swoj gust i spojrzenie na swiat. zadziwiajace sa wplywy kulturalne na charakter czlowieka itp.
przed jakimis 3 latami sluchalam red hot chilli peppers, nirvana, metallica, system of a down, apocalyptica..
zaczelam przesluchiwac cale ich dyskografie po tak dlugiej przerwie i nagle zaczelo to na mnie powtornie robic wrazenie:]

to rowniez porada, dla lowa nawet chciaz, ale ja sie czasem boje do niego pisac bo krytyczny z ciebie czlowiek. jak ci sie cos zaczeyna nudzic odluz to na rok. potem bedziesz mial radoche:]
no...

JonnyZielony · Low ;>

Decha · subterranean homesick alien

A ja ostatnio odkryłem całkiem świeży fajny band Tame Impala:
Moim skromnym zdaniem to rozwala na łopatki.
http://www.youtube.com/watch?v=PB2SYop7AaY

Nylo · a wolf at the door

Julian Casablancas. Po tylu latach jawnego ignorowania The Strokes muszę przyznać, że w ostatnich dniach doceniłam umiejętności wokalne Juliana...

Blackberry Belle · blackstar