Patrick Wolf

Nylo · a wolf at the door

Kolejna piosenka z nowej płyty:
http://www.youtube.com/watch?v=Boyl6Iaw2Y4

Nadal mam nadzieję, że zobaczymy Patricka jeszcze na Offie w tym roku ;p
Oglądając "The City" nie wydaje Wam się, że Patrick troszkę przytył? A może ta fryzura jest nietrafiona?

wilczyca90 · Low ;>

Jeśli on przyjedzie na Offa, to będę płakać... coraz bardziej Razz

Bo narazie obsada mnie jeszcze nie satysfakcjonuje do tego stopnia, żeby cierpieć, że prawdopodobnie nie pojadę. A nowa piosenka niach niach. W ogóle tak mi się przypomniało, że z Patryczkiem na uszach się fajnie buszuje po cmentarzu ;>

Blackberry Belle · blackstar

a znacie Tinderbox?
http://www.youtube.com/watch?v=nKaBWvRTfmE
http://www.youtube.com/watch?v=6i5zHEaH2_U i wersja z koncertu (mogłabym go schrupać Wink

)
to nie z nowej płyty, b-side z Bachelor
tak mi się dzisiaj przypomniało o tej piosence, a dawno nie słuchałam.
taki bajkowy klimat.

nowa piosenka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Blackberry Belle · blackstar

wiem, wiem, że powinnam edytować, ale wtedy nikt nie zauważy nowego postu.

nie spałam od jakiś 40 godzin i zamiast się położyć oglądam nagrania na youtube, na których prawie nic nie widać.
jak ktoś wczoraj nie był na koncercie, a lubi Patricka to niech żałuje ;] niesamowicie było! najlepszy koncert w moim życiu:
http://www.youtube.com/watch?v=Zk-d9OSpPvo
http://www.youtube.com/watch?v=NmhUBlytAYA
http://www.youtube.com/watch?v=leavTs11ykY

i uśmiechnął się do mnie Very Happy

i mam autograf z serduszkiem Very Happy

jak mój mózg odpocznie, to może napiszę coś więcej.

Nylo · a wolf at the door

A było Wind In The Wires????

Nie no, jak Blackberry Belle dostała autograf z serduszkiem, to Patrick na 100% pojawi się na Offie Wink

A takie pytanie jeszcze: Gdzie dorwałaś Wolfa? Nie jeżdżę zbyt często na koncerty i nie zawsze wiem gdzie biec, żeby dorwać artystów (Na Offie miałam szansę dorwać Farisa z The Horrors, ale moi kompani troszkę dziwnie się na mnie popatrzyli jak zaproponowałam ten pomysł... więc odpuściłam :/)

Blackberry Belle · blackstar

co Wy z tym Offem?!
ja chcę normalny koncert!

chyba wszyscy dostali autograf z serduszkiem, więc nie zostałam jakoś specjalnie wyróżniona. ale i tak mi się bardzo podoba Laughing

zwłaszcza, że podpisał mi się na tym uroczym zdjęciu z tyłu książeczki Lycanthropy Very Happy

nie spodziewałam się, że do nas wyjdzie, bo z tego co wiem, raczej trudno go spotkać. czekaliśmy najpierw w Stodole, ale nas wygonili. a potem czekaliśmy przy bramie wyjazdowej. ochrona nas wyganiała i nawet straż miejska była Laughing

większość osób się rozeszła, ale czekamy, czekamy, aż w końcu pokazał się w oknie i nam pomachał. potem dał znać, że przyjdzie za 5 min. to chyba było już ponad godzinę po koncercie. każdemu dał autograf i zamienił ze 2 zadania. wiadomo, że nie da się zrobić zdjęcia ani pogadać normalnie jak on jest z jednej strony bramy, a ty drugiej i na dodatek napiera na Ciebie kilkadziesiąt osób.
tak to wyglądało, w miejscu w którym stałam: http://www.youtube.com/watch?v=IjwXE3YZkpk
słychać jak mówi, że przyjedzie latem. jak mówi 'hi' i się do mnie uśmiecha też jest Very Happy

a sam koncert był niesamowity. starałam się nie mieć wielkich oczekiwań, bo przed koncertem w Berlinie miałam i potem byłam trochę rozczarowana.
na samym początku wydawał mi się trochę zdenerwowany. wiadomo, pierwszy koncert, nie wiedział czego się spodziewać. ale atmosfera była fantastyczna. tylko ze 2/3 sali było zapełnione, ale (prawie) wszyscy śpiewali, tańczyli, skakali, skakali. czytałam na shoucie czytałam, że niektórym to przeszkadzało i że to brak szacunku dla artysty Confused

ale Pat i zespół byli zachwyceni. powiedział, że nas kocha, że możemy w niego czymś rzucić, bo wcześniej do nas nie przyjeżdżał, że jesteśmy jego oknem na Warszawę, której nie miał czasu zwiedzić. ciągle się uśmiechał i w ogóle był absolutnie przeuroczy. to nie była ta sama diva, którą widziałam w Berlinie Wink

pewnie żubrówka, którą przekazano mu przed koncertem też mu poprawiła humor.
tutaj np. widać jak się uśmiecha po Time of My Life: http://www.youtube.com/watch?v=jqjxcTMd0P4 ach, kocha nas Laughing

to było najbardziej pozytywne 1,5 godziny w moim życiu. pomijając Damarisa, na którym miałam łzy w oczach, to chyba cały czas się uśmiechałam. nawet teraz śmieję się sama do siebie, jak sobie coś przypomnę.

Wind in the Wires nie było. tutaj jest setlista: [link widoczny dla zalogowanych]
trochę szkoda, że nie było Godrevy Point, bo ostatnio to grywał, ale cóż..

a przed Patrickiem występował Rowdy Superstar:
http://www.youtube.com/watch?v=gTeNMGYAAQg
co za koleś... tańczył, wyginał się, chyba z 10 razy powtarzał, że jesteśmy sexi Laughing

miał fajne tancerki i zajebiste złote martensy.
nie spodziewałam się, że mi się spodoba, ale jest świetny i chętnie przeszłabym się na jego koncert.

słucham Patricka od 5 lat i naprawdę go uwielbiam, ale od wczoraj jestem w nim zakochana.
jego chłopak też jest uroczy Very Happy

może brzmię jak 15letnia psychofanka, ale nic na to nie poradzę.
w niedzielę zobaczę mój ulubiony zespół. na koncercie, którego nigdy nie byłam. i właśnie pisałam do znajomego, z którym jadę, że jeszcze nawet za bardzo się nie cieszę, bo na razie tylko Wolf mi w głowie Laughing

edit. edit.
http://www.youtube.com/watch?v=o1sIh-5RH-Q tutaj jest bardzo ładna nowa piosenka i fajnie gada na początku Smile

Nylo · a wolf at the door

Blackberry Belle · blackstar

koncerty na festiwalach nie są aż takie fajne, ale Opener to byłaby tragedia. to już rzeczywiście wolałbym Offa.
wszystko jedno gdzie przyjedzie i tak zrobię wszystko, żeby tam być ;p

http://www.youtube.com/watch?v=yeHivwCec6k new song ze Stodoły.

a przez godzinę przed koncertem leciało Radiohead Smile

Nylo · a wolf at the door

Nowy teledysk:) Tym razem do utworu "House" Razz

http://www.youtube.com/watch?v=SCoJXqGn_kg

Blackberry Belle · blackstar

chyba jego najlepiej zrobiony teledysk.
wdzianko w kwiatki jest super:)
a sama piosenka podoba mi się, ale z tych nowych, to moja najmniej ulubiona.

Blackberry Belle · blackstar

jest już leak: [link widoczny dla zalogowanych]

Nylo · a wolf at the door

Blackberry! Nie wiem jak Ty, ale ja już odliczam dni do koncertu Very Happy

Mam nadzieję, że spotkamy się przed czy po Smile

Myślałam też nad tym , że pomożesz mi i koleżance wytropić Patricka po koncercie Smile

Co Ty na to? Smile

Blackberry Belle · blackstar

nie zaglądałam ostatnio do innej muzyki i dopiero teraz zauważyłam, że tutaj pisałaś.
jeszcze tyle czasu, że o koncercie na razie za bardzo nie myślę Wink

ale chętnie się spotkam Very Happy

mam nadzieję, że nie będzie trzeba go tropić i sam do nas wyjdzie Razz

Blackberry Belle · blackstar

Nylo, i jak wrażenia po spotkaniu i koncercie? udało Ci się zdobyć pierwszy rząd? Smile

nie wierzę, że słyszałam Tinderbox na żywo!!! jedna z moich ulubionych piosenek, a prawie nigdy tego nie gra. cudowny bajkowy klimat. chociaż sama bajka zawsze wydawała mi się trochę straszna.
z Gypsy King też się baaardzo ucieszyłam. uwielbiam ten moment jak śpiewa with a horse and a ukuleeeele
Pigeon Song też fajnie było znowu usłyszeć.
w ogóle set był świetny i lepszy niż wczoraj w Wawie. nawet pomimo tego, że tam było Wind in The Wires.
'kocham wszystkich' było słodkie Very Happy

w kwietniu też było 'kocham was whisky' Laughing

nie podobało mi się to paskudne ptaszydło. Wink

Chinawoman słuchałam siedząc przy barze, ale według mnie ta pani średnio się nadawała na support. ciekawy głos i muzyka właściwie też mi się podobała, ale za bardzo monotonna. Rowdy w kwietniu rozruszał publiczność i rozkręcił imprezę przed koncertem, a to u mnie wywołało tylko senność. nie wiem, może jakbym była pod sceną to bardziej by mi się podobało.
ceny płyt też mi się nie podobały Evil or Very Mad

sama kupowałam z 5-6 lat temu dwie pierwsze płyty za ok 100 zł za sztukę, bo nigdzie nie było można ich wtedy dostać. ale trochę to dziwne, że od kwietnia ceny wzrosły z 30 do 70 zł Confused

zamierzałam kupić Lupercalie, ale się nie zdecydowałam. w porównaniu z kwietniem William chyba miał mało klientów, więc może następnym razem będzie taniej.

podobno wczoraj powiedział, że za rok przyjedzie. wtedy musi być Empress!
właśnie sobie pomyślałam, że za każdym razem jak go widzę, to ma inny kolor włosów Laughing

w Warszawie miał czerwone, w Berlinie blond, ale teraz najlepiej wglądał Wink

Nylo · a wolf at the door

Och, było cudownie Very Happy

Spotkanie krótkie, dziewczyny z mojej grupy mnie przegadały (dawały prezenty i w ogóle), więc nie miałam okazji nawet jakoś inteligentnie się do niego odezwać(o co mam lekki żal do siebie)... Ale był słodki, miły i w ogóle powiedział, że podobają mu się nasze hand-made koszulki Smile

No i wiadomo, przytulił mnie do foty Smile

Ach

Support... Mi się tam podobało, a ten przystojny człowieczek grający razem z Chinawoman... Ach :p Wyglądał jak odchudzony i młodszy Ben z TCTC :p

Koncert... był totalnie magiczny. Wrażenia spotęgowane x100, bo pierwszy raz widziałam go na żywo. Chociaż boli mnie, że w Wawie zagrał to co kocham najbardziej: Wind in the Wires, Bluebells, i To the Lighthouse...
A stałam bardzo blisko, jakoś tak 3-4 rząd może Smile

Taaak, jak tylko usłyszałam Tinderbox, to od razu o Tobie pomyślałam Smile

'Kocham fistkich' (albo jak na początku zrozumiałam - 'kocham fiszki'), palec rozwalony o smyczek i ulubiony polski napój <3

Ochhh, mam nadzieję, że przyjedzie jak najszybciej. Jakoś sobie radzę, że prawdopodobnie nigdy nie usłyszę "Amber" TCTC, ale Wind in the Wires nie odpuszczę. O.
Chociaż to i tak jest niesamowite, bo to już jednak 3 koncert Patricka w Polsce w tym samym roku. Chyba naprawdę nas polubił Very Happy

Właśnie zastanawiam się, czy w przyszłym roku nie wybiorę się na dwa Patrickowe koncerty, jeśli będzie taka możliwość, bo czuję niedosyt Very Happy

Ceny były zdecydowanie tragiczne... Koszulka za 100 zł?? :/

Wilczyca może potwierdzić jak bardzo się jarałam po koncercie Very Happy

W sumie do mnie to jeszcze w pełni nie dotarło, że byłam tam i widziałam go na żywo...
Prezenty to nie jest taki głupi pomysł, on naprawdę pamiętał te dziewczyny...