Emir Kusturica

Łukasz J · subterranean homesick alien

Co myślicie o tym reżyserze, który jest bardzo popularny w Polsce? Nawet jak ktoś nie lubi jego filmów to nie znam nikogo kto by powiedział, że nie podoba mu się muzyka z jego filmó, choć muszę przyznać że w każdym filmie brzmi tak samo. No ale w końcu my Polacy lubimy te piosenki, które już kiedyś słsyszelśmy, cytaując Inżyniera Mamonia.

Pan Stanisław · lucky

Nie powiedziałbym żeby był bardzo popularny w Polsce. On jest jak długi, żel-betonowy most. Nie wiem czemu taki jest, ale tak jakoś mi się skojarzyło. Robi fajne filmy, chociaż tytuły mylą.

Np. Oglądając "UNDERGROUND" spodziewałem się filmu dokumentalnego w realiach londyńskiego metra...a tu lipa.

Nie jest źle, mogło być gorzej.

Lali Pop · tourist

Jedyny film, który widziałam tego reżysera to "życie jest cudem". Jeden z najlepszych filmów jaki miałam okazję zobaczyć i co bardzo ważne cała akcja rozgrywa się w Bośni a więc mamy do czynienia z całkiem innym klimatem, kulturą.
Wszystko co warto wiedzieć o tym filmie znajduje się na tej stronie: [link widoczny dla zalogowanych]

Koniecznie muszę nadrobić zaległości ^^""

Pan Stanisław · lucky

Bo Pan Kusturica ma swój stajl, tylko ten stajl się szybko nudzi. Jeden film, dwa...całkiem fajnie...ale trzy, cztery zaczynają nużyć.

Łukasz J · subterranean homesick alien

Low · ttmr crew

arizona dream to świetny film. niczego więcej nie widziałem niestaty.

Pan Stanisław · lucky

W Arizonie jeszcze Kuszturiczański styl baśniowy nie przenikał. Może jedynie tak lekko, i niewyraźnie. Biały Kot, czarny kot... to jest jego enensja. Jedyna i ostatnia.

maJruda · hunting bear

To ja może tak dodam tylko jeszcze, żem po oglądnięciu 'arizona dream': świetne aktorstwo, takaż muzyka i wyczuwalny styl Kusturicy. Tzn chyba, bo jakoś nie jestem bardzo obeznany w jego twórczości Very Happy

. Widziałem jeszcze "Czarnego kota, białego kota", który jak sądze ciut w innym niż "AD" klimacie, jednakże tak samo zakręcony

Łukasz J · subterranean homesick alien

Jako człowiek, który widział prawie całą filmografię Kusturicy muszę stwierdzić, że Arizona Dream to jeden z jego, jeśli nie najsłabszy film. Mariaż Jugosłowiańskiego reżysera z Hollywood się nie udał i nie mógł się udać, bo to dwie całkiem różne kultury i dwie różne wrażliwości. I tak samo jak daleko jest Słowianom do Ameryki tak samo daleko filmowi AD do europejskich filmów Kusturicy. Niekontrolowany chaos typowy dla filmów Kusturicy w przypadku tego filmu wymknął się spod kontroli. AD to film bez duszy, ot co. Ale muzyka Bregovica w tym filmie piękna.

Stella · creep

Ja widziałam tylko "Czarny kot biały kot" i podobał mi się.. specyficzny Smile

Słyszałam,że jego filmy takie właśnie są.
Widziałam kiedyś w Warszawie restaurację/hotel (chyba) o takiej właśnie nazwie. Ciekawe czy to ma związek z filmem Smile

E. · tourist

Kusturica jest wspaniały! To jeden z moich ulubionych reżyserów. Arizona dream, Underground i "koty" to rewelacyjne filmy. To taki Marquez kina, w realistyczną fabułę wplata wątki fantastyczne, wszystko jest subtelne i magiczne. Niewielu twórców potrafii znależć tę równowagę.[/quote]

Nylo · a wolf at the door

Jak do tej pory widziałam "Czarny kot, biały kot" (wg mnie - mistrzostwo), "Życie jest cudem" i "Czas cyganów" (tragiczna historia, odtwórca głównej roli równie tragicznie skończył). Do końca wakacji zamierzam obejrzeć cały dorobek Kusturica.