Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Radioforum Strona Główna

Forum Radioforum Strona Główna » Płyty » Pablo Honey Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Pablo Honey
PostWysłany: Wto 20:37, 18 Paź 2005
oskar
Administrator

 
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: legnica


Jędrzej napisał:
Album "Pablo Honey" kojarzy się głównie z przebojem "Creep". Niesłusznie, gdyż na tym krążku znajdują się równie dobre utwory, z dużą porcją gitarowego grania. Cała ta płyta jest czysto rockowa, poza jednym wyjątkiem - akustyczną piosenką "Thinking about you", której fragment jest używany przez jedną z brytyjskich stacji telewizyjnych jako podkład muzyczny do zapowiedzi programu dokumentalnego.

A wy co na to?
p.s. Jeżeli wasze odpowiedzi będą ciekawe mogą się znaleźć na stronie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:43, 18 Paź 2005
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja tam lubię Pablo Honey. Creepa najmniej. Najbardziej Blow Out. Troche szkoda że nie pociągneli stylu z tego kawałka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:46, 18 Paź 2005
STAR69
tourist

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Świętej Wieży


Moim zdaniem ta płyta nie ustępuje niczym The Bends i lubię ją tak samo jak inne płyty Radiohead. Jest inna niż wszystkie co dla jednych może być plusem a dla drugich minusem. Mnie się podoba. Blow Out wymiata! Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:16, 18 Paź 2005
kinkong
tourist

 
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Pablo Honey baaardzo ustępuje The Bends. Znaczy, jeżeli The Bends było świetne i rozbrajające, to debiut był ledwie fajny ( i sympatyczny). Są tam dobre piosenki, jak 'you', 'thinking about you', 'prove yourself' (zresztą, sami dobrze wiecie, ba, pewnie lepiej), ale średnia wychodzi duzo słabiej. średnia, heh. Lubię tę płytę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:41, 18 Paź 2005
oskar
Administrator

 
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: legnica


Pablo Honey jest w sumie dla mnie preludium do właściwych albumów Radiohead, jakoś ciężko mi jest traktować go poważnie. Ale lubie Creep'a i rozbraja mnie zawsze 'Anyone Can Play Guitar' Smile

Grow my hair, grow my hair I am Jim Morrison!
Grow my hair, I wanna be wanna be wanna be Jim Morrison!

lol


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:22, 19 Paź 2005
neu
creep

 
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


zbyt mało razy jej słuchałam Neutral ale kocham you, thom się tam tak fantastycznie wydziera.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:59, 19 Paź 2005
falloleen
amnesiac

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wasteland


pablo Honey to zdecydowanie najgorsza płyta RH, oprócz "You", "Creep" (takl, bardzo lubię tą piosenkę" i "Blow out"nie ma tam niczego nadzwyczajnego, takie tam sobie średnie rockowe granie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:59, 19 Paź 2005
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Najgorsza jest zdecydowanie. Ale na pewno nie jest średnia. Brzmienie troche denerwuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:27, 13 Lis 2005
dzieciak
pablo honey

 
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom/Gdańsk


i tam wiecie.. a czy nie jest zastanawiające że każda kolejna płyta rh jest lepsza? (aż do kid a)

Moze chłopaki przewidzieli swoja drogę już wtedy:P

ale tak na poważnie... ja nawet nie lubie tej płyty...uważam że in utero nirvany jest 10000x lepsze niż pablo heney...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:52, 13 Lis 2005
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ale... tu nikt nie mówił ze In Utero Nirvany jest gorsze... W ogóle, Nirvana jest nieporównywalnie lepsza niż Radiohead z początkowego okresu działalnosci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:25, 14 Lis 2005
dzieciak
pablo honey

 
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom/Gdańsk


(ach jak ja sprytnie kieruję rozmowy na inne tory.. jestem dumny z siebie...)

ja wiem ze nikt tak nie twierdził - choć słyszałem kiedyś o porównaniu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:45, 14 Lis 2005
2+2=5
Low ;>

 
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin


to moze ja tez wyraze swoja opinie:
pierwszy numer jest jednym z najlepszych, ale nie odbiega zbytnio od reszty plyty. You jest po prostu bardzo dobrze nagrana piosenka rockowa. Creep, musicie przyznac ze jest bardziej odbiegajace od reszty, nie wazne czy wam sie podoba czy nie, slychac ze jest inny. How Do You jest kawalkiem, po ktorym wiekszosc jezdzi a mi sie bardziej podoba od wiekszosci utworow z tej plyty. zdaje mi sie ze ten kawalek zostal troche nagrany dla jaj. Stop Whispering - ehhhh czasem mi sie podoba czasem nie, najdluzsze na plycie, dosc monotonne, spokojne, mozna przy tym spokojnie zasypiac. tekst mi sie bardzo podoba. BTAY tez na mnie raczej dziala tekstem a nie muzyka. wole wersje z Itcha (chociaz tekst mniej do muzy pasuje). ACPG jest mocnym punktem plyty, swietny poczatek lecz gorzej sie robi w okolicach refrenu - dlaczego go zrobili na tak wesolo nadal nie moge pojac. Ripcord - tak samo mi sie podoba jak You, stylistycznie tez podobne. Vegateble na zywo mi sie strasznie podoba na plycie srednio. Prove Yourself podobnie jak You i Ripcord. I Can't - tego zdzierzyc nie moge, nie trawie tego kawalka, jest okropny. Lurgee - srednio-slabe. Blow Out - dobre zakonczenie, szczegolnie jak sie zaczynaja wariacje na koniec. plyta najslabsza z Radioglowych, ale ogolnie jest przystepna, niczym nie zaskakuje ale nie jest i beznadziejna. (za to B-side'y z tamtych czasow sa zawaliste)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:14, 14 Lis 2005
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


No to skoro ktoś rozczłonkował płyte Smile to ja, pozwolicie, skomentuje Smile

2+2=5 napisał:
to moze ja tez wyraze swoja opinie:
pierwszy numer jest jednym z najlepszych, ale nie odbiega zbytnio od reszty plyty. You jest po prostu bardzo dobrze nagrana piosenka rockowa.

No OK, ale nie da się odmówić wyraźniej zajebistości tego kawałka. Moment w którym Thom krzyczy... no jak mogłeś nie wspomnieć Smile
2+2=5 napisał:
Creep, musicie przyznac ze jest bardziej odbiegajace od reszty, nie wazne czy wam sie podoba czy nie, slychac ze jest inny.

No właśnie niezbyt słychać. Pianie nad Creepem mnie trochę zastanawia, taka zwykła rockowa piosenka.
2+2=5 napisał:
How Do You jest kawalkiem, po ktorym wiekszosc jezdzi a mi sie bardziej podoba od wiekszosci utworow z tej plyty. zdaje mi sie ze ten kawalek zostal troche nagrany dla jaj.

No jeżdzą bo straszna słabizna. I tutaj (bardziej niż w przypadku powyzej) przytoczyłbym tezę, że odstaje od reszty płyty. Dla jaj czy nie, piosenka jest zwykła do bólu.
2+2=5 napisał:
Stop Whispering - ehhhh czasem mi sie podoba czasem nie, najdluzsze na plycie, dosc monotonne, spokojne, mozna przy tym spokojnie zasypiac. tekst mi sie bardzo podoba.

No dobra. Jesli potrafisz zasnąć w okolicach wybuchu tej piosenki... toś mocny Wink . Wersja z singla i owszem, ale ta?? Swoją drogą, trochę zbyt głosno nagrali "eksplozje" i pod koniec po prostu ma sie dosć.
2+2=5 napisał:
BTAY tez na mnie raczej dziala tekstem a nie muzyka. wole wersje z Itcha (chociaz tekst mniej do muzy pasuje).

Co do wersji, to jest temat na długą polemike Smile Dla mnie Itch werszyn brzmi troche wieśniacko.
2+2=5 napisał:
ACPG jest mocnym punktem plyty, swietny poczatek lecz gorzej sie robi w okolicach refrenu - dlaczego go zrobili na tak wesolo nadal nie moge pojac.

Tez się nad tym zastanawiam Smile
2+2=5 napisał:
Ripcord - tak samo mi sie podoba jak You, stylistycznie tez podobne. Vegateble na zywo mi sie strasznie podoba na plycie srednio. Prove Yourself podobnie jak You i Ripcord. I Can't - tego zdzierzyc nie moge, nie trawie tego kawalka, jest okropny. Lurgee - srednio-slabe. Blow Out - dobre zakonczenie, szczegolnie jak sie zaczynaja wariacje na koniec. plyta najslabsza z Radioglowych, ale ogolnie jest przystepna, niczym nie zaskakuje ale nie jest i beznadziejna. (za to B-side'y z tamtych czasow sa zawaliste)

Tutaj to już bardziej wchodzą gusta. Mi się osobiscie PH zaczyna podobac dopiero od Ripcord. Moze dlatego że mam to na kasecie. I to jest druga strona. heh... ogółem chodzi o to, że to zwykła płyta. Taka.. do bólu..

(tak, znowu jestem chory i znowu się nudze Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:40, 14 Lis 2005
2+2=5
Low ;>

 
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin


nie mowie z kolei ze np. How Do You jest kawalkiem ktory bym se nagral na skladanke nawet nie jest w 7 dziesiatce tych kawalkow. po prostu kawalek rockowy. co do Creepa to jest zupelnie inny od innych kawalkow z plyty, tak samo jak Blow Out. i tutaj tez bym nie powiedzial ze jest on zawalisty, jest dobry, ja go lubie. u mnie gdzies w 3 dziesiatce Wink co do BTAY to rzeczywiscie brzmi troche wiesniacko, ale jest w tym zycie. moze dlatego wole.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:12, 14 Lis 2005
RVM
ttmr crew

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebiatów. Tjaaa, to tutaj zwijają asfalt na noc...


Hm, ja w sumie lubię Pablo Honey, dla mnie słabe są tu tylko Ripcord, Vegetable i Anyone... reszta całkiem miła. Stop Wishpering wymiata, You takowoż (wersja z Itch jeszcze lepsza), Lurgee jest śliczne, no i Prove Yourself- odjechana rzecz, jak dla mnie. Do HDY? nic nie mam, bo refren jest całkiem przyjemny. Jedyne co mnie tu denerwuje, to te "łohohoł" Thoma ;P A Creep jest średnie, ale za to niektóre osoby mogą się zidentyfikować z łkającym Thomem. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pablo Honey
  Forum Radioforum Strona Główna » Płyty
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 5  
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin