Jak zaczęła się wasza przygoda z Radiohead?

candy · tourist

Ja też ze względu na Deppa właśnie, a on tam tylko mignął pare razy ; ) Ale i tak przyjemnie, bardzo.
Potem jeszcze zaczęłam podsłuchiwać muzyke Ch. Gainsbourg no i całkiem, całkiem ; >>

Szklany. · weirdo

Czas teraz podzielić się moją historią, która jest odrobinę zawiła... oczywiście Creep'a znałem już wcześniej, ale z całą resztą nie przyszło tak szybko, bo tak na serio to niecałe dwa lata temu. Wcześniej zdobyłem dyskografię żeby się z nią dobrze zapoznać i tak próbowałem, próbowałem (trochę wyrywkowo) ale... jakoś mi nie podchodziło ; P (teraz się zastanawiam dlaczego..) I tą dyskografie, którą miałem usunałem, proszę nie bić xD Potem, po jakimś czasie usłyszałem All I need, co mnie głęboko wgniotło w ziemię i dalej musiałem zdobyć wszystkie płytki i zabrałem się za poznawanie. I tak z kolejnym odkrywaniem płyty było co raz piękniej i piękniej, aż "wpadłem" na dobre Smile

Tylko do końca życia, albo do następnego ich koncertu w okolicach będę sobie pluł w brodę, że nastąpiło to dopiero po sierpniu 2009. A to już też swojego rodzaju syndrom, że muszę poznawać zespoły na dobre po ich koncertach w Polsce...

nude ^^ · tourist

Radiohead... zaczęlo sie od recenzji w pewnej, dość komercyjnej gazetce... dlugi czas mnie fascynowali, czytalam kazda recenzje na ich temat, ale nie bylo okazji zeby sie przekonać, kim tak naprawdę są.. usłyszałam kiedyś w radiu Fake Plastic Trees i ruszylo.. ale dopiero od niedawna wrócilam do sluchania tego zespolu, po szeregu eksperymentów z alternatywą stwierdzilam, że to jest to Wink

wilczyca90 · Low ;>

Moja nieposkromiona ciekawość pyta czyja ta recenzja? Very Happy

Kerafiki · weirdo

no to ja się zaraziłem nimi poprzez House M.D., gdzie na początku szóstego sezonu leciało w czołówce 'No Suprises', mniej więcej w tym samym czasie w pewnym filmiku na youtube jako podkład zostało wykorzystane 'Idioteque', nie pamiętam którą płytę poznałem jako pierwszą, albo OKC albo Kid A, w każdym razie to było zaledwie rok temu a już znam wszystkie longpleje i zabieram się za b-sidy

Decha · subterranean homesick alien

Pierwszy raz spotykam fana który poznał radiohead przez house'a Smile

Choć Broken był bardzo fajnym odcinkiem.

Kerafiki · weirdo

no, mam nadzieje że to nie przeszkodzi mi w byciu fanem z krwi i kości : ]

Decha · subterranean homesick alien

Nie oczywiście że nie przeszkadza. Smile

zooshek · blackstar

Każdy sposób jest dobry by zacząć słuchać RH w moim przypadku wiele lat temu usłyszałam Karma Police w MTV (znaczy słyszałam już tą piosenkę wcześniej ale bez szaleństwa, po tamtym konkretnym przesłuchaniu włączył mi się jakiś pstryczek w mózgu) i od tego wszystko się zaczęło.

Kerafiki · weirdo

podobno wszystko ma swój koniec ale ja nie widzę końca przygody z RH : ] pokochałem ich na poważnie. zawsze na pierwszym miejscu stawiałem Massive Attack, które wydało 5 płyt, z których wiele kawałków może się podobać lub nie, tutaj mamy 8 albumów, plus ile mają utworów nie zamieszczonych na longplejach.. studnia bez dna : ]
ale narazie odstawiam RH, bo je przedawkowałem przez ten lipiec.

Decha · subterranean homesick alien

Oj nie ta studnia ma dno. Choć pocieszę cię ja wszystko odkryłem przez 2 lata.

wilczyca90 · Low ;>

Studnia miłości też ma dno. Kiedyś się dziwiłam ludziom z forum, którym się przejadło, teraz ich już zaczynam rozumieć. Jak chłopcy się nie postarają do końca roku, to moja może wyschnąć po występach Jonny'ego ... Smutne to by było. Ale z drugiej strony znajdzie sobie człowiek jakiegoś takiego radiogłowego dziwoląga w stylu ska i poziom wód podziemnych się podnosi Very Happy

KidA · kid a

W 1997ym za bardzo byłem fanatykiem u2 by docenić No Surprises. Byłem muzycznie jeszcze poukładany. Nadszedł 2000.i katastrofalna płyta u2. Wtedy wpadłem w mrok Pornography Cure, joy division i kid A. Optymistic to mój hymn tamtych lat. Widać było że nawet Trójka promowała Kid A za pomocą Optimistic. Zdobyłem płytę a później Amnesiac. Teraz zbieram wszystko.

Decha · subterranean homesick alien

Cholera zazdroszczę ci że mogłeś przeżywać premierę takiego Amnesiaca