Muse

jimmi · blackstar

Nie słucham ich i nie kocham, ale koncert dali niesamowity. Jeden z najlepszych jakie widziałem.

marian · hunting bear

po połowie koncertu nic nie widziałem, bo zostałem skutecznie zaślepiony.
no i miesiąc po openerze a ja wciąż dochodzę po tym do siebie.

nie, nie podobało mi się, wyszedłem na 'supermassive black hole' - taki ze mnie snob.

wilczyca90 · Low ;>

zaślepiony?
a ja będe obstawac przy tym, że sie bardzo dobrze zasypia przy ich koncertach ;)

RVM · ttmr crew

a ja:

1. zobaczylem jak Bellamy wychodzi na scene
2. usłyszałem wielki pisk
3. stwierdziłem "ooo nie kurwa"
4. i poszedłem spać

jimmi · blackstar

Ale ten no, w tym błocie spałeś ?

BTW. koleżanki i panowie, nie bądźcie takimi oddanymi kochankami Radiohead. Chociaż przyznajcie że koncert MUSE był na bardzo wysokim poziomie, chociażby brzmieniowym! Już nie chodzi o kompozycje....ale żeby z nienawiści do muse mówić że było aż tak źle ? Kurwa. Radiohead przypuszczam nigdy nie zagra tak dobrego koncertu. I boje sie tego że za rok bedzie po prostu męczenie kota.

RVM · ttmr crew

nie, w namiocie ;>

chuj tam, tysiac wizualizacji i ponoc zle naglosniony wokal matta srata. ale ja na tym nie bylem (ibardzodobrze) wiec moj glos sie nie liczy.

a radiohead to ja ostatnio sluchalem pol roku temu

katrin · tourist

A napiszę cuś i ja. Niedawno zaczęłam słuchać Mjus ... i najpierw była fala zachwytu,a teraz jakoś osłabła.Mają parą trafiających do mnie utworów-jednak geniuszami niestety nie są.

Dzika Świnia · creep

Słuchałem Mjuz(ponad pół roku), poznałem, przestałam słuchać.

Są przeciętni jak dla mnie.

JonnyZielony · Low ;>

Dla mnie zbyt discopolowy klimat jest np. w starlight Very Happy

jakbym Boys słyszał.. sorry.. takie subiektywne odczucie xD

katrin · tourist

drac · subterranean homesick alien

lolz ;D to chyba fajnie tak usłyszeć disco polo po anglijsku? coś jakby nowy genre? XD

zooshek · blackstar

Warto zobaczyć i się posmiać:
[link widoczny dla zalogowanych]

wilczyca90 · Low ;>

Niezły numer Very Happy

Bellamy za perkusją, jeszcze zacznę oglądać Rai Due przez niego, żeby zobaczyć jak inni na taki playback reagują.

Miloszso · tourist

Jeśli chodzi o moje zdanie o Muse to są to pieprzeni ściągacze jakich mało. Że niby inspirowali się Radiogłowymi, czy coś takiego. Nie na tym polegają inspiracje. Niestety w moich oczach Muse są straceni. I jeszcze się im kur*a wydaje, że są jakimś najlepszym zespołem na świecie czy coś. Straszne.

wilczyca90 · Low ;>

A ja ostatnio polubiłam Muse, ale nie za muzykę i nie za piski fanek pod sceną (swoją drogą w tym roku nie doszły do mnie piski na Coke'u, a miałam taaaaką nadzieję...), za to na ich forum jest genialny temat, w którym do odkopania jest masa zdjęć Radiohead Very Happy

Taaak. Niezły powód sobie znalazłam.