Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Radioforum Strona Główna

Forum Radioforum Strona Główna » Płyty » Amnesiac Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Amnesiac
PostWysłany: Wto 21:15, 18 Paź 2005
oskar
Administrator

 
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: legnica


Jędrzej napisał:

W poniedziałek(4.06.2001), zaraz po szkole, udałem się do jednego z Warszawskich Empików (był to ten na Marszałkowskiej) w celu zdobycia Amnesiac'a - najnowszego albumu Radiohead.Tak się złożyło, że w środku przebywał akurat zespól "Ich troje", który ku uciesze gawiedzi podpisywał płyty i rozdawał autografy. Ale ja przybyłem po co innego. Bez problemów znalazłem na półce "Amnesiac'a" - stał, jako nowość, tuż przy wejściu na piętro z płytami CD. Z ciekawości poszedłem również zajrzeć na 'zwykłe' półki, by dowiedzieć się, jakie inne płyty Radiogłowych można tu jeszcze znaleźć. I ku mojemu zaskoczeniu, były wszystkie! Kilka sztuk "The Bends" i "My iron lung", po kilkanaście "Ok computer", "Pablo Honey" i oczywiście "Kid A". A jeszcze dwa tygodnie wcześniej były tylko Kid A!

Gdy podchodziłem do kasy, w mych uszach brzmiały akurat ostatnie takty "The tourist" (miałem walkmena) - czyżby jakiś pesymistyczny znak??? Na szczęście nie.

Włączyłem wieżę. Włożyłem do środka płytkę z nadrukowanymi białymi drzewami, napisami informującymi o prawach autorskich, wykonawcy i tytule płyty. Play...

Na początku do moich uszu docierają dźwięki trudne do opisania, jakby walenie, a raczej stukanie w pustą rurę. Po 55 sekundach pojawia się wokal. Do tego jeszcze keybordzik. Moim zdaniem, Packt like ... to utwór zdecydowanie lepszy od tego zaczynającego 'Kid A' - Everything in its right place. Dlaczego ? Jest dla mnie po prostu bardziej wciągający. Inaczej tego wytłumaczyć nie potrafię. Inna sprawa, że nagrania koncertowe Packt... podobają mi się o wiele mniej niż te Everything...

Utwór nr. dwa : Pyramid song. Cóż za dzieło! Zaczyna się pianinem, które gra aż do końca. Głos Thoma na poziomie, do jakiego nas wokalista Rh przyzwyczaił. A do tego - na końcu drugiej minuty - dochodzi fantastyczna perkusja. Wszystko pasuje do siebie jak ulał, tzw. dźwięki poboczne tworzą wspaniały klimat. Jedna z moich ulubionych piosenek Radiohead. Thom powiedział nawet, że "to najpiękniejszy utwór Radiohead".

Trójka : Pulk, pull revolving doors. Niestety, zawiodłem się. W jednej z gazet internetowych utwór ten zostały uznany za "kawał dobrej alternatywy" czy coś takiego. Zdecydowanie nie zgadzam się. Zmiksowany głos Thoma, wariujące, 'kręcące się' tło. Ale nic specjalnego, jak na Radiohead zdecydowanie za mało. Może się jednak mylę?

Utwór na który czekałem : You and whose army? Na koncertach ten kawałek brzmiał świetnie. A na "Amnesiac'u"? Zupełnie inaczej, trochę jak How to disappear...Ale jest OK. Tylko czemu ten wokal taki przytłumiony? Myślę, że bez tego efektu całość brzmiała by lepiej. No i finał jest pozbawiony gitar, które na koncertach brzmiały super. Szkoda...

I might be wrong - co za majstersztyk! Mój ulubiony utwór z "Amnesiac'a". Te kowbojskie gitary, ten falujący głos Thoma (aaaaaaahhhhhhhhh!!!!!!!!!)! Tutaj przytłumienie wokalu jest zdecydowanie na miejscu, jest to naprawdę świetne rozwiązanie. Pasuje jak ulał.

Knives out - niestety rozczarowanie. W wersji pierwotnej (tj. z webcastu) brzmi o niebo lepiej. Szczególnie nie podoba mi się perkusja, od której mocno zalatuje jazzem. A tego nie lubię. Do tego całość trochę zdaje się rozłazić, niektóre elementy nie za zbytnio do siebie pasują (a może znam ten utwór jeszcze za mało?). Ale tekst, gitary, melodia - to ogromna zaleta utworu. I jest on dobry, tylko nie aż tak, jak w webcaście. Wielka szkoda.

Morning bell/Amnesiac - hmmm. Co można powiedzieć o tej wersji dobrze znanego utworu z Kid A? Myślę, że ta na wcześniejszej płycie jest lepsza. Zdaje mi się jednak , że tą piosenkę należy przesłuchać o wiele więcej razy, by ją dobrze odebrać. Pożyjemy, zobaczymy.

Kolejna część 'Amnesiac'a' to dla mnie największa niewiadoma na albumie - Dollars and cents . Podoba mi się wokal, nie podobają mi się instrumenty dęte. Podoba mi się bas, nie podoba mi się finał. I co tu powiedzieć?

Hunting bears - to rozumiem! Nie spodziewałem się niczego specjalnego, a tymczasem - brylant. Krótki, elektroniczny utwór instrumentalny. Naprawdę wspaniała sprawa.

Like spinning plates - kolejny mój ulubieniec. Doskonałe, wirujące, tło, wyśmienity wokal. Melodia wryła mi się w pamięć tak głęboko, że nuciłem ją sobie nawet pisząc sprawdzian z matematyki! To, po Paranoid android, drugi taki przypadek:-). A że brak gitar - przeżyję.

Life in a glass house - Nowo-orleańskie trąbki, brak gitar. To chyba dwie rzeczy, które nie podobają mi się najbardziej w tym utworze. Na szczęście zakończenie "Amnesiac'a" ratuje melodia i - po raz kolejny - wokal. I to wszystko.

Podsumowując, 'Amnesiac' to na pewno kontynuacja kierunku wyznaczonego przez 'Kid A'. Mimo to, oba albumy różnią się znacznie - przede wszystkim klimatem (ten na A. wydaje on się być jaśniejszy, bardziej przejrzysty). Ogólnie album jest bardzo dobry, szczególnie niektóre jego fragmenty. Jak na każdej płycie Radiohead, są kawałki naprawdę w dechę, oraz takie, którym trzeba sie dłużej przyjrzeć (tj. przesłuchać). Są też oczywiście te słabsze, czego nie było na np. 'Ok computer'. I właśnie dlatego rzesza fanów licząca po cichu na drugi 'Ok..' jest zawiedziona.


Radek napisał:

Numer 1. "Packt like...". Jeśli Radiogłowi nadal będą podążać w tym kierunku całkowicie się na nich "przerzucę". Utwór świetny zarówno pod względem technicznym, jak i.. yhm... "mentalnym". Niektórzy mówią, że to taka elektroniczna "papka", która niczemu nie służy. Cóż, mogę jedynie złożyć wyrazy ubolewania... Myślę, że tego kawałka nie dałoby się zagrać inaczej. Choć zahartowane ucho może krzyczeć, że mało, myślę, że jak na RH to dawka komputera w sam raz. Należałoby dodać, że głos Thom'a wypada wprost świetnie w otoczeniu sampli, pętli, czy czego tam jeszcze. A to bardzo dobrze wróży na przyszłość...

Numer 2. "Pyramid Song". Cóż... Zgadzam się, że wszystko do siebie pasuje. Stanowi niesamowitą całość, która wciąga. Ten fortepian, obłe dźwięki spod wody, głos syren, piosenka - podróż. Podróż w głąb siebie z czarnookim aniołem u boku... Za drugim razem łzy stanęły mi w oku. Trzeba się wczuć, a ukazuje się jej wielowymiarowość i geniusz tych kilku ludzi. I ten teledysk... Piosenka... utwór, dzieło! O rzadko spotykanej głębi i magnetyzmie. Kocham!

Numer 3 "Pulk/pull..." Cóż, nie jest to dzieło ludzi zajmujących się na co dzień tego rodzaju muzyką, ale i tak jest klasą samo dla siebie. Tak, jak powiedział ktoś (też na jakiejś stronie) jest to utwór, którego się słucha na sen. A najlepiej wyobrażać sobie jakąś szaleńczą podróż głęboko pod ziemią (lub piachami pustyni). I na pewno nie jest to "zdecydowanie za mało". Chyba raczej zdecydowanie za dużo!!! Kręcące się tło potęguje atmosferę klasutrofobiczności. O to chyba chodzi, co? O niemożność wyjścia przez drzwi, których się nie pcha, ani nie ciągnie, bo są obrotowe... Numer 4 "You and whose army?" Brak gitar jakoś mi nie przeszkadza Wink)), kojarzy mi się z pobitym facetem, który leży zakrwawiony i - choć przegrany - czuje zwycięstwo, gdyż nie należy do tego świata.

Numer 4 "You and whose..." Mknięcie duchami koni przemawia do mnie... Trochę się nudzę na początku, ale potem "uderzenie" pierwsza klasa. Tytuł przypomina mi jedną piosenkę Björk "Army of me". Tam jest atak, brutalna siła osobowości. "Tu" jest walka na zupełnie innym poziomie. Pokazanie wyższości. Zwycięstwa chociażby we własnym umyśle...

Numer 5 "I might be..." Obniżenie lotów. Zestaw dźwięków interesujący, wszystko jakby na swoim miejscu, ale to nie jest piosenka skończona, ale - dla mnie - zaniechana. Szkoda.

Numer 6 "Knives out" Ohyda. Nie dla mnie.

Numer 7 "Morning bell" Dla mnie to nie żadna kolejna wersja, tylko zupełnie inny utwór. Trochę denerwuje, ale ma w sobie głębię. Kocham "organki" na samym końcu. Organki, jak zapomnienie. Może to piosenka o utracie pamięci?

Numer 8 "Dollars and cents" Piękna piosenka, średnia, ale piękna. Cudnie dobrane instrumenty i zgrane w mistrzowski sposób. te przeplatające się tła.... Nie zmienia to faktu, że nie rozumiem zamysłu Twórców. Wciąga atmosfera i można na moment zapomnieć, że ma się słuchawki na uszach i poczuć... no właśnie! Nie wiem...

Numer 9 "Hunting bears" Rzeczywiście piękne. Czekam jednak na ciąg dalszy. Jeśli pociąga Cię tego typu muzyka, polecam "Headphones" Bjork.

Numer 10 "Like..." Mój NUMBER ONE. Najlepsza na płycie. Wieloznaczna, genialna, brutalna, ciężka, wspaniała, monumentalna. Ta piosenka mnie przeraża, tzn. przeraża mnie to, co widzę w sobie dzięki niej. Ten szarpiący dźwięki, jakby opór powietrza, potem ciężki, czerwony bas. To jak historia ludzkości w pigułce. Kocham tę piosenkę. I głos Thoma poszatkowany przez Ten dźwięk... Ciarki mnie przechodzą. Atmosfera nie ustępuje Pieśni Piramidy. Jest to coś, co powinni wysłać w kosmos wraz z kodem DNA i innymi...

P.S. Gitara wszystko by popsuła

Numer 11 "Life" I wokal i melodia i trąbki. Ale czemu mi się nie podoba i to "Like Spinnng..." uważam za zakończenie płyty? Nie wiem...

Ke?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:08, 18 Paź 2005
ignus
ttmr crew

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


mowilem juz, ze nie cierpie recenzji pokroju "plyta jest taka taka taka, zaczyna sie utworem takim takim, potem jest utwor taki taki taki. nastepnie przechodzi w utwor trzeci - ktory jest najlepszy na plycie. ble ble ble a utwor dziesiaty to niezla rzeznia"?

a odnosnie tematu - no coz, najblizsza mi plyta radiohead. z "Packt like sardines" powiedzmy, ze sie utozsamialem, przy "Pyramid Song" kiedys sie wyciagalem z depresji, najbardziej jednak lubie "Dollars and cents" za ten duszny klimat. niestety cale wrazenie z plyty psuje "Life in a glasshouse". a szkoda. bo gdyby nie ostatni track to dostalaby 4,5/5 (a ja mam dosc ostra skale, jesli ktos nie wie)
a wlasnie - taka ciekawostka - czy wiedzieliscie, ze "Like spinning plates" jest to "I will" od tylu? na dodatek Thom specjalnie najpierw nagral normalnie wokale, potem puscil od tylu i nauczyl sie spiewac od tylu, potem to puscil od przodu. takze dodaje to tylko smaku utworowi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:07, 19 Paź 2005
falloleen
amnesiac

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wasteland


do Amnesiaca mi się było bardzo ciężko przekonać, a teraz obok Kid A jest dla mnie najlepszą plytą tego zespołu...
nie będę się rozpisywała na temat piosenek bo ponownie nie ma tu złej, albo słabszej od pozostałych...
chociaż np. "Like spinning plates" wolę w wersji live z "i might be wrong"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:44, 19 Paź 2005
mysz
pablo honey

 
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk


To ja może dodam tylko, że imho Amnezjakowy Morning Bell jest znacznie lepszy niż KidEjowy. Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:23, 19 Paź 2005
ignus
ttmr crew

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


a moim zdaniem niekoniecznie. kidejowy jest lepszy, takie odczucie prawda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:38, 19 Paź 2005
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


IMHO morning bell to najgorzy moment obydwu płyt. jakoś nigdy nie mogłem polubić tego kawałka. Ma chyba zbyt silną konkurencje Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 6:08, 20 Paź 2005
falloleen
amnesiac

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wasteland


morning bell jest lepsza z amnesiaca moim skromnym zdaniem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:00, 20 Paź 2005
2+2=5
Low ;>

 
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin


ja wole MB z Kid A ale Amnesiac jest dla mnie plyta wszechczasow (potem jest 'animals' pink floydow potem 'surfer rosa' pixiesow a potem 'ok computer'). ja nigdy nie czytam recenzji na powaznie. juz kilka razy sie na tym sparzylem (kupujac plyte beznadziejna za grube pieniedze)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:47, 20 Paź 2005
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wiesz... Recenzja to tylko recenzja.. Gdybym traktował recenzje poważnie słuchałbym teraz the Bravery Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:59, 20 Paź 2005
RVM
ttmr crew

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebiatów. Tjaaa, to tutaj zwijają asfalt na noc...


Jeśli zostały jeszcze jakieś odrzuty z Kid A i Amnesiac, to powinni je wydać, bo zapewne są tak samo genialne Razz Znów wszystkie kawałki są świetne, chociaż ja bym jeszcze wrzucił tu Fog (cudny kawałek). Najlepsze? Dollars And Cents!, Packt Like Sardines.., Pulk/Pull Revolving Doors, Like Spinning Plates. Jedynym kawałkiem który do mnie nie przemawia, jest Knives Out, po prostu nie pasuje. (chociaż tekst całkiem niezły) No i artwork chyba najlepszy z radioheadowych... okładka do Pyramid Song szczególnie mi się podoba.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:16, 20 Paź 2005
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dla mnie Knives Outt pasuje Smile Jeden z lepsiejszych elementów płyty Wink

A arttwork faktycznie świetny. I faktycznie raczej najlepszy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:12, 21 Paź 2005
oskar
Administrator

 
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: legnica


RVM napisał:
...Knives Out, po prostu nie pasuje. (chociaż tekst całkiem niezły) ...

Knives Out nie pasuje? Dla mnie to jest chyba najlepszy kawałek z tej płyty (chociaż w sumie wszystkie kawałki "dają radę") - piękna, smutna melodia i ten klimat... No i do tego teledysk idealnie pasuje do utworu. Jak dla mnie Knives Out roxx. No ale cóż każdy ma prawo do swojej opinii Wink
p.s. w wykonaniu Christophera O'Riley'a utwór, również, jest świetny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:59, 21 Paź 2005
ignus
ttmr crew

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


no dla mnie najjasniejszymi punktami Amnesiaca sa "Packt like sardines" i "Dollars and cents" (ten drugi szczegolnie lubie).
a pamietam jak siedzimy kiedys z rodzinka przy obiedzie w piatek i nagle w trojce zaczyna sie... knives out... interesujace Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:46, 21 Paź 2005
RVM
ttmr crew

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebiatów. Tjaaa, to tutaj zwijają asfalt na noc...


oskar napisał:
RVM napisał:
...Knives Out, po prostu nie pasuje. (chociaż tekst całkiem niezły) ...

Knives Out nie pasuje? Dla mnie to jest chyba najlepszy kawałek z tej płyty (chociaż w sumie wszystkie kawałki "dają radę") - piękna, smutna melodia i ten klimat... No i do tego teledysk idealnie pasuje do utworu. Jak dla mnie Knives Out roxx. No ale cóż każdy ma prawo do swojej opinii Wink
p.s. w wykonaniu Christophera O'Riley'a utwór, również, jest świetny


Jak dla mnie zbyt "mętny"... choć w sumie do każdego utworu Rh można się przekonać (Sulk- zupełnie mnie nudził, ostatnio uwielbiam), mogę spróbować i do tego ;] A w wykonaniu O'Rileya nie słyszałem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:15, 21 Paź 2005
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja też tak miałem. Te kawałki które mnie nudziły stawały się potem ulubionymi. Moze za trudne sa po prostu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amnesiac
  Forum Radioforum Strona Główna » Płyty
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 8  
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin