Hail To The Thief

martulinda · blackstar

To teraz ja Ciebie zacytuję Smile

zooshek · blackstar

Nie zgadzam się na najsłabszą, jak dla mnie jest lepsza niż Amnesiac, chociaż rzeczywiście jest z braku lepszego słowa nierówna.

Nylo · a wolf at the door

Dla mnie najlepsza ze wszystkich... Pierwsza płyta RH jakiej słuchałam, która w 2003 roku w ogóle do mnie nie trafiła, była nierówna itd. Wróciłam do niej w 2005 r i mnie wbiło w ziemię. Plułam sobie w brodę, że aż dwa lata zajęło mi zrozumienie tej płyty... Ale warto było ;D

timewind · paranoid android

HTTT jest bardzo dobrze zagranym, zaśpiewanym, nagranym i wyprodukowanym nagraniem.

Pamiętam, że liczyłem dni do jej premiery. Ostatecznie kupiłem ją na kasecie jakimś cudem na dzień przed światową premierą (!) w pewnym sklepiku na hali w Gdyni. Oczywiście kaseta jest oryginalna.

Spodobała mi się od pierwszego przesłuchania. Nawet trafiła do mnie jej różnorodność.

Tylko, że Kid A i Amnesiac to były bardzo spójne nagrania. Kiedy zaczynał się pierwszy utwór to nasza wyobraźnia badała jakieś niezbadane tereny i wracała na ziemię dopiero po zakończeniu ostatniego kawałka na płycie. To było coś jakby oglądać film albo czytać książkę. Tak jakby zespół opowiadał historię a każdy utwór to oddzielny rozdział.

Nylo · a wolf at the door

PhewForAMinute · creep

Do Hail to The Thief mam sentyment, bo była to pierwsza płyta RH którą przesłuchałem w całości (do tego legalnie na płycie). Wiem że nie zawiera tak mistycznych pieśni jak Kid A albo Amnesiac...ale nie ma na tej płycie wg mnie żadnej bardzo słabej piosenki (no może Scatterbrain często przełączam). Radiohead od czasów Pablo Honey nie nagrało płyty słabej, trzymają poziom cały czas.

Miloszso · tourist

No po prostu arcydzieło jak dla mnie. Może i nie dorównuje takiemu OK Computer czy najlepszej płyty jaka kiedy kolwiek powstała(mianowice Kid A) ale napewno lepsza od In Rainbows. Za taką piosenkę jak Where I End And You Begin to oni powinni dostać nobla.

Decha · subterranean homesick alien

Ta płyta to miks wszystkich tracków Radiohead. Uwielbiam tą płytę. Są gitary, ale jest też i elektronika. A płyta ma genialny start. To podłączanie Gitary prze Jonnyego zawszę przyprawia mnie o ciarki.

Nylo · a wolf at the door

Ludzie głównie wzdychają do IR, OKC, Kid A, a HTTT tkwi w cieniu. Najgenialniejsza płyta Rh jak dla mnie ;D

Decha · subterranean homesick alien

Na pewno lepsza od In Rainbows, i na równym poziomie z OK Computer.

Skylar · weirdo

osobiście nie zgadzam się, żeby była na równi z OKC, ale niewiele jej brakuje.

Decha · subterranean homesick alien

Ta płyta ma po prostu elementy Kidejowe (Backdriftes). Co sprawia że podnosi jej ocenę. A np takie OK Computer koncetruje się tylko na gitarowym graniu.

Skylar · weirdo

dobra, nie każdy musi uważać, że kid a jest najlepsze, a wszystko co podobne automatycznie ląduje na drugim miejscu.

Peter_Pan · hunting bear

Ostatnio zaczynam bardziej doceniać tę płytę. Wcześniej była dla mnie trudna w odbiorze. Odkryłem, że dużo lepiej słucha się jej w ruchu i na słuchawkach. To po prostu nie jest muzyka do siedzenia... Kawałki na które mam fazę: Myxomatosis, Scatterbrain i Punchup At The Wedding (najbardziej, kiedy Thom stawia kropkę śpiewając swoje Yeah! przed tym cudownym atakiem na klawisze) - nie potrafię tego wytłumaczyć, to najwidoczniej mój fetysz:P)