In rainbows!!!!!!!!!!

JonnyZielony · Low ;>

tia.

można się było spodziewać.

Low i Lukewarm kontra reszta świata. Podziwiam, serio.

maJruda · hunting bear

Jest coś w tym, że cokolwiek by Radiohead nie wydało, znajdą się tacy zagorzali fani/fanatycy, którzy będą piać z zachwytu i wyśmiewać myślących inaczej od nich.
Pan Borys przesadził, ale przynajmniej wzbudził dyskusje na ten temat

Low · ttmr crew

ja podziwiam twój twardogłowyzm i brak zdolności logicznego argumentowania.

pozdrawiam. dla żartu.

JonnyZielony · Low ;>

tak się składa, że to brak zdolności logicznego myślenia mija się ze zrozumieniem logicznej argumentacji.

pozdrawiam. tak dla żartu.

jimmi · blackstar

geez, cfaniaki... chillujcie dupki bo sie nakręcacie niepotrzebnie.

Niektórym podchodzi, drugim nie. Ogólnie nasze i wasze gadanie nie ma celu.
Ja nie jestem mega fanatykiem, z tego względu że również moge ich oceniać na wszystkie sposoby. Kiedy sa chujowi to o tym mówie bez żadnej skruchy. Tylko chodzi o to w jaki sposób to robie. Wypowiedź Dejnarowicza była dopiero na poziomie przedszkolnym.

Dzika Świnia · creep

Dokładnie. Jeden się zachwyca, drugi krytykuje. Każdy ma prawo, bo gusta są różne.

Nie spinajcie się tak, bo nie ma sensu.

wilczyca90 · Low ;>

Tyle szumu o jednego Dejnarowicza. In rainbows jest dobre. Skoro nie ma jeszcze autoplagiatu, to jest ok. I mam nadzieję, że na taki wybryk panowie z rh sobie nie pozwolą.

Low · ttmr crew

Blind_crow · hunting bear

hmm tyle tu zostalo powiedziane, ze trudno mi to wszystko skomentowac, i tu sie podwaza moj autorytet bezsensownego wcinacza w dyskusje..

po tych kilku - nastu moze dniach sluchania in rainbows, otoz to ten album znudzil mi sie.
fajnie ze cos nowego z repertuaru rh, troche mi teg brakowalo, na poczatku zachwyt i maniactwo na ich punkcie a teraz zdalam sobei sprawe, ze codziennie rano slucham tych samych piosenek z in rainbows..
all i need, reckoner, czasem 15 steps, potem powtazam pare razy all i need i reckoner a potem na koniec video tape. i wcale nei jestem pod extaza.

wiecej slucham bloc party i lights archive ostatnio , niz in rainbows mimo wszystko...
Smutne bo czasem czuje ze moja fascynacja rh sie konczy, ale wlasciwie uwielbiam cos takiego. za 3 lata poslucham sobie kid a i przypomna mi sie te kwile ktore kojarza mi sie z ta plyta, poslucham sobie in rainbows i przypomna mi sie kwile zycia w ktorych in rainbows towarzyszylo mi...
lol, wiec uwazam ze rh na prawde sie wyczerpuje, a moze to nie oni tylko ja. Moze to moj gust muzyczny sie zmienia...
sama nei wiem, ale in rainbows jest dla mnie jedna z tysiaca nagranych plyt, ktore sa dobre, ale nigdy nie podbija swiata muzycznego, i ktore nie pomoga rozwiklac tajemnicy swiata ani ulepszyc rynku myzycznego, wiec po prostu jakies takie mam dziwne uczucia w stosunku do tego...
nie wiem, ale dla mnie lepiej byloby jakby rh nie nagralo tej plyty. lepiej zakonczyc swoja kariere na etapie dobrej plyty, niz znizac sie do czegos co jest troche nudne..
sluchajac in rainbows zdaje mi sie ze to wsyztsko juz gdzies kiedys slyszalam

to wszystko nie znaczy ze in r. jest zle, jest ladne, dobre, ale do zespolu ktory zmienil los muzyki (moim zdaniem i innych chyba tez) spodziewalam sie czegos lepszego...

no. jak to moja mama powiedziala sluchajac kid a, "ale ta dzisiejsza muzyka przynudza, jakbym slyszala wciaz ta sama piosenke! toz mozna wpasc w jakas depresje!!"
hehe tak na prawde mysle ze ten text jest gleboki:]
i taka wlasnie powinna byc wspolczesna muzyka:]

JonnyZielony · Low ;>

Dzika Świnia · creep

wilczyca90 · Low ;>

Ejno, nie każmy im pakowac walizek i zwijac sie spod szyldu Radiohead. Im sie gust muzyczny zmienia, słuchaczom sie zmienia, więc i połączenie między jednymi i drugimi sie zmienia. Ich muzyka sie zmienia.
Może coś w tym jest, że nie można słuchac za dużo, nie mineło jeszcze 10 dni, a ja już tylko smaczki z tej płyty wyciągam, ale to może przez brak czasu. Co nie zmienia faktu, że All I need, Videotape i Jigsaw falling into place molestuje mnie przed/w/po szkole i nie zamierza przestac.
A co do fascynacji. Też mam czasem takie wrażenie. Jednak przykładowo wczoraj obejrzałam koncert z Astorii '94 i sie strasznie wzruszyłam, choc oglądam to już nie pierwszy raz. Wciąż potrafią mnie rozłożyc na łopatki i doprowadzic do myśli 'jak dobrze, że zaczeli wspólnie grac'. I tak będzie jeszcze chyba długo. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Dzika Świnia · creep

Ja miałem kilka kryzysów, już myślałem, że przestanę ich słuchać na dobre ale jakoś rozmaitość tych (sześciu jeszcze wtedy) płyt jakoś mnie znowu wciągnęła. Jak na razie nie potrafią mi się znudzić... poradziłbym zagorzałym fanom, żeby dopuścili do siebie czasem też coś innego, bo na dłuższą metę się z jednym zespołem nie da żyć.
Wiem to po sobie bo już raz tak miałem i jedna kapela mi tak zbrzydła, że teraz jej nie trawię całkowicie ( ale to też przez jej marność, nie tylko "przedawkowanie").

A, i co do zmian, rzeczywiście; ich gust się zmienia, nasz się zmienia, STARZEJEMY SIĘ ; > a ja mam wielką nadzieje, że jeszcze kiedyś coś wydadzą i nie będzie to jakaś żałosna, pożegnalna Ep-ka.

wilczyca90 · Low ;>

No i będzie trasa w 2008 :) yuppi!